13 kwietnia 2018

Święto łamigłówki

Mistrzyni układania się do snu...
Hejka, dwunogi! Czy wiecie, że dziś obchodzicie Dzień Scrabble? 
Moi Państwo (od niedawna wyznawcy tego słowotwórczego hazardu) czy dzień, czy wieczór, do nocy - wraz z Anią i jej mężem Krzysiem ciągle prześcigają się w układactwie "kostek" tworzących jakieś tam "wyrazy". Żeby oddać sprawiedliwość - owe "kostki" wcale nie smakują jak kości. Co do "wyrazów" - nie wypowiem się...
Natomiast z okazji dnia, fetującego "układanie" przypomniała mi się moja starsza siostra Bieluszka. Ach, jak ona cudownie umiała się układać do spania! Nieważne, czy na miękiej kanapie, czy płytach kamiennej posadzki - aż się chciało przyłączyć!
I co ja teraz zrobię - biedna, samotna chihuahua? Daję Państwu co rusz sygnały, że potrzebuję towarzysza, ale Państwo jakieś gamoniowate. Niby potrafią wyczytać coś z plastikowych kwadracików, ale wysłuchać mowy mej to już nie... Muszę chyba ich silniej zmotywować - zębami!