13 października 2018

Wizyta na Maszkach

Rozmawiamy z Gają...
Dziś Pantata mnie zabrał na wycieczkę, do siedliska w środku lasu - mieszka w nim ze swoją samiczką jego kolega ze szkoły (to takie miejsce, gdzie dwunogów uczą różnych niepotrzebnych rzeczy). Tam spotkałam starszą psiostrę o ksywie Gaja. Może nie wyglądało to na serdeczny dialog, ale my, czarne psy nawet bez słów czy tam szczekania umiemy się porozumieć. U dwunogów to bardzo rzadko występuje, chyba że się kochają (mówię tylko to, co słyszałam z tego czarnego, płaskiego czegoś, co dwunożni nazywają telewizorem). 
Pantata i ten jego koleś wcale na nas nie zwracali uwagi - byli zajęci swoją gadułką. To dobrze o nich świadczy - bo my, psy wcale nie pragniemy być ciągle inwigilowane... Ciekawe, czy jeszcze kiedyś raz uda mi się pohaukać z tą gładkowłosą nimfą?

01 października 2018

Redaktorka Kika

Kolegium redakcyjne
Ta moja większa, młodsza siostra Kika jest nad wyraz pojętna! Już umie powiedzieć Panu, że potrzebuje skoczyć za róg na szybkie siku... I kilka innych rzeczy umie - najtwardszą kość w zębach skruszy na pył albo wskakuje do auta Państwa jak pasikonik
Więc wymyśliłam sobie, że na trochę przekażę jej obowiązki literackie - na pewno szybko opanuje zasady poprawności językowej. Z tym językiem to już wyprawia takie rzeczy, o których mnie się nie śniło - z rozkoszą liże Pana po rękach, nogach a nawet czasem po twarzy! Inna rzecz, że Panu to absolutnie nie przeszkadza... 
Dziś Pan ma akurat urodziny - wiecie, jaki ten nasz Pan jest stary? Gdybym żyła tylko jedną trzecią z jego wieku, miałabym 100 lat (oczywiście, w przeliczeniu...)! Więc jemu i sobie w prezencie dam nową współpracownicę - niech się młodzież wprawia w pisaniu, a nie tylko leży na kanapie...