Och, ledwo się machnie ogonem, a czas przyspiesza! Rok temu to co ładniejsze kotki z okolicy zabiegały o Bolkowe względy, wymiaukiwały mu samby przed rozstaniem... A dziś co? Już połowa miesiąca, a nikogo nie słychać pod oknem. Nawet nikt się nie skrada! Tak się toczy historia.
Ech, co tam rozpamiętywać zamierzchłe czasy! Już mało kto pamięta, co było w misce na kolację, więc cóż tam jakieś Cezary sprzed wieków? Niech się o tym martwią łysi dwunodzy, naukowcy lub szarlatani...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz